Dermatofitozy, potocznie nazywane grzybicami skóry, należą do najczęstszych problemów dermatologicznych u kotów. Najczęściej wywołuje je Microsporum canis, który odpowiada za ponad 90% przypadków. Choć dla wielu właścicieli może się wydawać, że to jedynie kosmetyczny problem, dermatofitozy mają istotne konsekwencje zdrowotne – zarówno dla pupila, jak i dla domowników. Choroba ma bowiem charakter zoonotyczny, co oznacza, że może przenosić się na ludzi.


Dlaczego warto zwrócić uwagę na dermatofitozy?

  1. Nosicielstwo bezobjawowe – Kot może być nosicielem grzyba, nie wykazując żadnych objawów, a mimo to zarażać innych kotów, zwierzęta i ludzi.
  2. Trwałość zarodników w środowisku – Zarodniki Microsporum canis są wyjątkowo odporne i mogą przetrwać w otoczeniu nawet 18 miesięcy, co zwiększa ryzyko nawrotów.
  3. Ryzyko zakażenia człowieka – Kontakt z nosicielem może skończyć się zakażeniem w aż 50% przypadków, dlatego szybka reakcja i diagnostyka są kluczowe.

Objawy dermatofitozy u kotów

Choć nosicielstwo może przebiegać bezobjawowo, większość kotów z aktywną infekcją wykazuje pewne charakterystyczne oznaki:

  • Wyłysienia – najczęściej okrągłe, w miejscach takich jak głowa, szyja czy łapy.
  • Łuszczenie skóry i strupy – zmiany mogą być suche, czerwone lub pokryte drobnymi strupkami.
  • Częstsze występowanie u kotów młodych i z osłabioną odpornością – np. u kociąt, seniorów lub zwierząt przewlekle chorych.
  • Rasy długowłose są szczególnie narażone, np. persy czy maine coony, gdzie włosy utrudniają skuteczną samooczyszczającą się pielęgnację skóry.

Warto pamiętać, że zmiany skórne mogą być mylone z innymi schorzeniami, dlatego diagnostyka weterynaryjna jest niezbędna.


Jak wygląda leczenie?

Leczenie dermatofitozy u kotów jest wielotorowe. Samo podawanie leków nie wystarczy – konieczna jest kompleksowa terapia:

  1. Terapia miejscowa – specjalistyczne szampony, kremy lub maści przeciwgrzybicze, które pomagają usunąć zarodniki ze skóry i sierści.
  2. Terapia ogólnoustrojowa – w przypadku rozległych zmian lub trudnych przypadków stosuje się leki doustne.
  3. Dezynfekcja otoczenia – bardzo ważne jest dokładne czyszczenie legowisk, kuwet, zabawek i wszystkich powierzchni, z którymi kot miał kontakt. Bez higieny środowiska nawroty są niemal pewne.

Dodatkowo istnieją szczepionki przeciwko Microsporum canis, które mogą pełnić rolę profilaktyczną lub wspomagać terapię.


Opór lekowy – coraz większe wyzwanie

Coraz częściej pojawia się problem oporności lekowej grzybów, dlatego tak ważne jest:

  • szybkie wykrycie choroby,
  • właściwy dobór terapii przez weterynarza,
  • kontrola efektów leczenia i ewentualna korekta leczenia.

Podsumowanie

Dermatofitozy u kotów to nie tylko problem estetyczny – to poważne wyzwanie zdrowotne dla zwierząt i ludzi. Szybka diagnostyka, odpowiednia terapia i higiena otoczenia są kluczowe, by skutecznie zwalczyć infekcję i zapobiec nawrotom. Jeśli zauważysz u swojego kota wyłysienia, łuszczenie skóry lub strupy, nie zwlekaj z wizytą u weterynarza – im szybciej rozpoczniesz leczenie, tym większa szansa na pełne wyleczenie.

Leave a reply