Samo pobieranie krwi jest zabiegiem mało bolesnym i względnie krótkim. Często dylematem jest to, czy właściciel musi być obecny przy pobieraniu krwi. Jeśli zwierzę zachowuje spokój przy badaniu, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że wszystko przebiegnie sprawnie. Jeżeli z jakiegoś powodu nie lubią Państwo widoku krwi lub denerwują się samym faktem zabiegu, to nie ma konieczności stresowania tym procesem samego siebie – a tym bardziej swojego przyjaciela, który chłonie nasze emocje niczym gąbka.
W takich przypadkach mogą Państwo poczekać w poczekalni. Zwierzęta mocno zestresowane bądź agresywne często są spokojniejsze, gdy właściciel nie jest obecny przy pobieraniu krwi. Wówczas mogą Państwo zostać poproszeni o opuszczenie gabinetu na czas badania. W niektórych sytuacjach konieczna może okazać się sedacja zwierzęcia. Wiąże się ona z podaniem leków uspokajających, które zmniejszając niepokój zwierzęcia pozwalają w szybszy i bezpieczniejszy sposób pobrać krew lub wykonać inne niezbędne procedury.
Po opuszczeniu gabinetu zwierzę zwykle ma założony opatrunek w miejscu wkłucia, który należy bezwzględnie ściągnąć po 15 min.