Przygotujmy dom na przybycie nowego domownika:
Przed przybyciem szczeniaka powinniśmy upewnić się, że posiadamy w domu podstawowe artykuły takie jak:
- dwie miski (jedna na jedzenie, druga na wodę)
- legowisko i spokojne miejsce, gdzie je umieścimy
- karmę (w zależności skąd maluch pochodzi, hodowcy powinni poinformować właściciela na jakiej karmie zwierzak jest utrzymywany, którą powinno się zakupić.)
- zabawki (w sklepach zoologicznych dostępny jest szeroki asortyment zabawek)
- nieprzemakalne maty do utrzymywania higieny.
Powinniśmy też ustalić harmonogram obowiązków pomiędzy poszczególnymi domownikami: kto wychodzi na spacer, kto będzie jeżdził z psem do weterynarza itd.
Należy też rozjerzeć sie wokół i wyszukać miejsca potencjalnie niebezpieczne dla szczeniaka, takie jak: wystające kable, łatwo dostępne szafki z chemią gospodarczą itd. Warto też schować cenne dla nas rzeczy, które mogą ulec zniszczeniu podczas eksploracji bądź szalonych zabaw szczeniaka.
Dobrym pomysłem będzie zapoznanie się z najbliższym lekarzem weterynarii w swojej okolicy, jak i zapoznanie się w ofertą okolicznych punktów usługowych dla piesków jak np groomer, psi behawiorysta, park zabaw dla psów, psie przedszkole itd.
Szczeniak w domu: pierwsze dni
Od pierwszych chwil pojawienia się szczeniaka w naszym domu powinniśmy pamiętać, że każda chwila spędzona z psem to nauka, która procentuje na przyszłość. Już podczas drogi do domu powinniśmy zacząć socjalizować pieska z otaczającym go światem – a pomoże nam w tym nasz spokojny głos, opanowanie i… odrobina przysmaków. Młodziutkie psy do wdzięczni słuchacze, więc warto do niego dużo mówić – piesek w ten sposób przyzwyczai się do naszego głosu.
Przed wejściem do docelowego mieszkania warto postarać się, żeby piesek załatwił swoje potrzeby (o ile jest zaszczepiony) – choć zaliczy w bliższej przyszłości wiele “sikowych” wpadek, to ważny jest dobry start. Maluchy nie panują jeszcze nad swoim pęcherzem, a trening czystości trochę potrwa – u jednych kilka dni, czasem kilka tygodni. W tym przypadku przyda się nam mata higieniczna i cierpliwość. Należy pamiętać o regularnych, częstych spacerach (np rano po przebudzeniu, po południu, wieczorem, po posiłku i po zabawie)
Należy uzbroić się w cierpliwość. Maluchy do 12tyg życia chłoną wiedzę niczym gąbka, i warto już od pierwszych dni uczyć do podstaw życia w stadzie ludzkim. Przykładem może być zaczepianie do zabawy w nocy – najlepiej w ogóle na nie nie reagować, w przeciwnym razie szczeniak szybko się nauczy, że może nas budzić do zabawy kiedy tylko ma na to ochotę 🙂
Powinniśmy w ciągu pierwszych kilku dni pojawić się ze szczeniakiem u weterynarza, w celu sprawdzenia jego zdrowia, odrobaczenia i ustalenia kalendarza szczepień.
Po szczepieniach i upewnieniu się, że piesek jest zdrowy, możemy zacząć wychodzić z nim na zewnątrz i socjalizować go dalej – w takim przypadku świetnym pomysłem jest zapisanie szczeniaka do psiego przedszkola lub złapanie kontaktu z innymi psiarzami w okolicy, którzy nie mieli by nic przeciwko wychodzić razem na spacery.
Wczesna socjalizacja naszego szczeniaka z psami, różnymi typami ludzi, sytuacjami, dźwiękami itd daje nam bardzo duże szanse, że nasz maluch wyrośnie na wspaniałego towarzysza.
O karmieniu słów kilka
Szczeniaki mają bardzo wrażliwy układ pokarmowy, który możemy w tym okresie wzrostu porównać do układu pokarmowego malutkiego dziecka. Nie powinniśmy zbyt raptownie zmieniać rodzaju karmy, aby nie prowokować groźnej dla szczeniaka biegunki i bólu brzucha. Dlatego warto jest zasięgnąć informacji – w zależności skąd braliśmy pieska – od hodowcy, czy poprzedniego opiekuna – aby mieć możliwość wykupienia tej samej karmy w sklepie zoologicznym. Większość dobrych hodowców wypuszcza do nowych domów swoje szczeniaki z wyprawką, która zawiera min karmę. Należy zwrócić uwagę, aby karma była dedykowana dla fazy wzrostu danego zwierzęcia, jak i czy jej skład jest zadowalający – w ten sposób unikniemy późniejszych problemów związanych z nieprawidłową budową kości u naszego szczeniaka. Bardzo dobrym pomysłem będzie wprowadzenie pieskowi stałych godzin karmienia, wprowadza to spokój w życie zwierzęcia, które będzie wiedziało że np po spacerze czeka go smaczny posiłek. Pomoże nam to również w obserwacji apetytu zwierzaka i wychwytywaniu ewentualnych problemów. Zamiast napełniać miskę, w pierwszych dniach można karmić szczeniaka suchą karmą podaną bezpośrednio z ręki. Taki sposób pomoże mu nauczyć się delikatności, zaufania i samokontroli.
Leave a reply
Leave a reply