Białaczka kotów to choroba zakaźna wywoływana przez FeLV (ang. Feline Leukemia Virus) należący do rodziny Retroviridae. Zakażenie dotyczy kotów hodowlanych, jak i dziko żyjących lub przebywających w schroniskach.

Zakażenie wirusem białaczki kotów

 Wirus białaczki kotów (FeLV) jest wrażliwy na czynniki fizyczne oraz chemicznie i łatwo ulega inaktywacji w środowisku. Przebieg zakażenia może być zróżnicowany i zależy m.in. od podtypu wirusa, stanu zdrowia zwierzęcia, wieku kota, warunków utrzymania, obecności przeciwciał przeciwko FeLV. Do zakażenia pomiędzy dorosłymi kotami dochodzi najczęściej przez kontakt bezpośredni – podczas korzystania ze wspólnych poideł i kuwet oraz wzajemnego wylizywania się. Kocięta mogą ulec zakażeniu, pijąc mleko matki  lub jeszcze w życiu płodowym .

U blisko jednej trzeciej kotów, które miały kontakt z wirusem, rozwija się trwała wiremia. Większość takich osobników ginie w ciągu trzech lat w wyniku chorób wikłających FeLV. Choroby towarzyszące białaczce to m.in. chłoniak (lymphoma), niedokrwistości oraz szereg wtórnych zakażeń, które mogą rozwinąć się na skutek immunosupresyjnego działania samego wirusa. Koty zakażone FeLV z objawami klinicznymi są najczęściej odwodnione i wychudzone a bladość błon śluzowych wskazuje na niedokrwistość. Po wniknięciu do organizmu kota wirus namnaża się w krwiobiegu. W tej początkowej fazie kotu może udać się pokonać zakażenie i uwolnić się od wirusa, i może nawet nie wykazywać żadnych objawów. Jednak układ odpornościowy niektórych kotów nie jest w stanie zwalczyć wirusa i te koty pozostają trwale zakażone – przez resztę życia. Choroba rozwinie się u nich i w końcu dojdzie do śmierci – w ciągu miesięcy lub lat od zakażenia.

30-40% kotów pozostaje nosicielami FeLV, a u pozostałej części populacji dochodzi do eliminacji wirusa z organizmu.

Jeżeli do mieszkającego z nami kota chcemy dołączyć nowego osobnika tego gatunku, musimy pamiętać o  wykonaniu testu w kierunku białaczki. Ważne jest posiadanie informacji czy osobnik ten jest lub był wcześniej zwierzęciem wychodzącym, czy miał kontakt z innymi osobnikami, które w badaniach laboratoryjnych w kierunku białaczki uzyskiwały wynik dodatni.

Każdy kot, który zostaje wprowadzany do grupy powinien przejść 30 dniową kwarantannę a następie po uzyskaniu ujemnych wyników badań w kierunku FeLV i FIV, można dołączyć go do stada.

Jeżeli zaś nie odosobniono kota na okres miesiąca, konieczne jest wykonanie testów u wszystkich kotów w grupie.  

Wykonanie testów zaleca się u kotów:

  • pochodzących z adopcji, ze schronisk, importowanych, o nieznanym statusie epizootycznym                       
  • wychodzących lub mających kontakt z kotami wychodzącymi na zewnątrz
  • mających kontakt z osobnikiem zakażonym FeLV (kontakt „nos w nos”, wspólne miski)
  • noszących ślady walki – pogryzienia, zadrapania
  • młodych do 4.-5. roku życia
  • urodzonych przez matki FeLV-dodatnie
  • z objawami grypopodobnymi
  • po spadku odporności (możliwe jest współwystępowanie zespołu zapalenia dziąseł i jamy ustnej – GSC – gingivitis-stomatitis complex)
  • o nieznanym statusie
  • z nawracającą gorączką
  • nowo wprowadzanych do grupy ze względu na ryzyko zakażenia pozostałych osobników
  • które mają być szczepione przeciwko FeLV

U kotów z dodatnimi wynikami testów przesiewowych  zaleca się potwierdzenie ich rezultatów innymi technikami zwłaszcza w przypadku zwierząt klinicznie zdrowych oraz przy niskiej prewalencji, kiedy ryzyko uzyskania wyniku fałszywie dodatniego jest wysokie. Zwykle jednak nie ma możliwości oszacowania, kiedy mogło dojść do ekspozycji kota na FeLV oraz po jakim czasie dojdzie do zakażenia szpiku. Nie jesteśmy również w stanie przewidzieć, czy i w jakim stopniu organizm zwierzęcia pozbędzie się wirusa.

Nie istnieje żaden lek, który niszczy wirus białaczki kotów lub leczy choroby wywołane przez ten drobnoustrój, więc terapia ogranicza się do wspomagania pacjenta. Takie postępowanie może jednak umożliwić zwierzęciu utrzymanie przez jakiś czas zadowalającej jakości życia. Koty, u których potwierdzono lub podejrzewa się białaczkę wirusową, nie powinny być rozmnażane, a poza tym stanowią zagrożenie dla innych kotów, ponieważ mogą rozsiewać wirus. Ma to szczególne znaczenie w przypadku kotów żyjących wspólnie z innymi niezarażonymi kotami lub wychodzących na dwór. Idealnie byłoby, gdyby można było odizolować takie koty, aby nie zarażały innych.

Przetrwałemu zakażeniu, a w konsekwencji śmierci kota, można zapobiec przez szczepienie. Uodparnianie przeciw białaczce wirusowej może wchodzić w skład zestawu szczepień podstawowych albo szczepionkę podaje się osobno.

Szczepienie nie pomoże kotu, który już jest zakażony. Byłoby idealnie, gdyby przed zdecydowaniem się na wzięcie kocięcia przyszły właściciel miał pewność ,że matka miotu została zbadana na obecność tego wirusa i jest od niego wolna, natomiast w razie braku pewności w tej sprawie lub adopcji dorosłego kota, zaleca wykonanie badania krwi. 

Piśmiennictwo.

1.Magazyn Weterynaryjny 2019/01

2.Zoetis Polska

Leave a reply